Z wynajmem mieszkania/pokoju nie należy się spieszyć. Dlatego lepiej zacząć go szukać około miesiąca przed planowaną przeprowadzką. Taki czas pozwoli Ci zorientować się na rynku i "poprzebierać" w ofertach.
Bez pośredników
Zwróć uwagę, kto jest autorem ogłoszenia. Agencja czy właściciel mieszkania? Pamiętaj, że agencja często może wiązać się z ukrytymi kosztami i prowizją za wynajem. Poszukaj mieszkania, które ogłasza właściciel. Zwróć uwagę, czy w cenie zawarte są wszystkie opłaty (czynsz administracyjny, woda, prąd, gaz, opłata za wynajem). Jeśli nie jest to wyszczególnione - dopytaj. Aby uniknąć nieporozumień możesz poprosić o rozpisanie wszystkich kosztów w umowie.
Negocjuj
Ceny podane w ogłoszeniach zazwyczaj są cenami maksymalnymi. Negocjuj. Często po rozmowie z najemcą cena spada o 100 - 200 złotych. A w studenckim budżecie to przecież nie mało:)
Znajdź przyjazną okolicę
Oczywiście najlepiej znaleźć mieszkanie
w okolicy uczelni. Niestety takie mieszkania mają najwyższe ceny. Poszukaj pokoju w dalszej okolicy, ale dobrze skomunikowanej, np.
w okolicy stacji kolejowej, gdzie dojeżdża szybka kolej miejska lub tramwaj, który nigdy nie stoi
w korkach.
Zadbaj o obniżenie kosztów
Na początku, gdy dopiero oswajasz się z nowym miastem, uczelnią i w ogóle wszystko jest nowe, nie masz jeszcze pracy - pomyśl o ekonomicznym rozwiązaniu. Możesz wynająć kawalerkę/pokój
z koleżanką lub kimś z uczelni. Jeszcze w wakacje możesz odnaleźć w Internecie osoby, które wybierają się na te same studia i zapytać, czy nie szukają współlokatora.
Bez pośredników
Zwróć uwagę, kto jest autorem ogłoszenia. Agencja czy właściciel mieszkania? Pamiętaj, że agencja często może wiązać się z ukrytymi kosztami i prowizją za wynajem. Poszukaj mieszkania, które ogłasza właściciel. Zwróć uwagę, czy w cenie zawarte są wszystkie opłaty (czynsz administracyjny, woda, prąd, gaz, opłata za wynajem). Jeśli nie jest to wyszczególnione - dopytaj. Aby uniknąć nieporozumień możesz poprosić o rozpisanie wszystkich kosztów w umowie.
![]()  | 
| Zdjecie: renttheworld.com | 
Ceny podane w ogłoszeniach zazwyczaj są cenami maksymalnymi. Negocjuj. Często po rozmowie z najemcą cena spada o 100 - 200 złotych. A w studenckim budżecie to przecież nie mało:)
Znajdź przyjazną okolicę
Oczywiście najlepiej znaleźć mieszkanie
w okolicy uczelni. Niestety takie mieszkania mają najwyższe ceny. Poszukaj pokoju w dalszej okolicy, ale dobrze skomunikowanej, np.
w okolicy stacji kolejowej, gdzie dojeżdża szybka kolej miejska lub tramwaj, który nigdy nie stoi
w korkach.
Zadbaj o obniżenie kosztów
Na początku, gdy dopiero oswajasz się z nowym miastem, uczelnią i w ogóle wszystko jest nowe, nie masz jeszcze pracy - pomyśl o ekonomicznym rozwiązaniu. Możesz wynająć kawalerkę/pokój
z koleżanką lub kimś z uczelni. Jeszcze w wakacje możesz odnaleźć w Internecie osoby, które wybierają się na te same studia i zapytać, czy nie szukają współlokatora.
Sprawdź towarzystwo
Kiedy wprowadzasz się do mieszkania, w którym będziesz mieszkać z obcymi osobami, przeprowadź delikatne "śledztwo". Podczas oglądania mieszkania dokładnie się rozejrzyj. Przedmioty, ubrania, styl wiele mówią o człowieku. Wiadomo, że szata nie zdobi człowieka, ale wielbicielce muzyki klasycznej może być trudno dogadać się z posiadaczką glanów i koszulek ze zdjęciem Metaliki.
Pamiętaj, by sprawdzić, czy w mieszkaniu wszystko jest sprawne, a na wyposażeniu jest potrzebny sprzęt. W końcu będzie to Twój kąt na długie wieczory spędzone z notatkami:)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz